niedziela, 12 lipca 2015

Z bukietem kwiatów i tiulem :-)

Kolejna kartka ślubna z delikatnymi kremowo różowymi kwiatkami, oczywiście własnoręcznie uklejonymi :-) z odrobiną tiulu i kilkoma pączkami róż ze stryszkowego sklepu :-)






Pracę posyłam na:

Przyda się - TIUL





19 komentarzy:

  1. Questa card e' un' opera d'arte...bellissima in tutti i dettagli fra i quali il tulle un particolare unico...abbracci Ada

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękna kompozycja kwiatowa... i te kwiaty własnej roboty. Zazdroszczę zdolności - cudo!!

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna kartka i cudne kwiaty :D

    OdpowiedzUsuń
  4. CUDO!!! A te kwiaty wyglądają jakbyś właśnie zerwała je z krzaczka i położyła na kartce :))) Oj zazdroszczę takich zdolności :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Coś pięknego! Cudne kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczna. napatrzeć się nie mogę. :)
    kwiaty .... cóż można powiedzieć? Oczarowana jestem Twoimi kwiatami.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna, romantyczna kartka, a róże - cudeńka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tym komplecikiem zauroczyłas mnie - jest rewelacyjny, a Twoje kwiaty są po prostu cudne :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachwycające! Kwiaty są obłędne i ten tiul w rance...

    OdpowiedzUsuń
  10. fantastyczna kompozycja i ten tiul .... niesamowite

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniała praca.
    Dziękuję w imieniu całej załogi za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. genialne!
    ja żądam kursiku na te cudne róże :-D
    chociaz powiedz spod jakiego wykrojnika takie wychodzą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko jestem w trakcie remontu i o kursiku nie ma mowy :-/ ale to z wykrojnika bardzo popularnego Rose Creations Spellbindersa. Kremowy papier czerpany z Namase troszkę pociągnięty różowym tuszem distress i mooocno pomoczone wodą. Potem składam tak płatek do płatka, wkładam w folię ten powstały rożek i zbieram folię w koło tego rożka żeby ciągnąc folię jednocześnie ścisnąć płatki i przekręcam jednocześnie by się pogniotły. Potem lekko rozprostowuję i suszę. A potem troszkę dłutkiem kulowym formuje i wkładam jeden kwiatek w drugi itd. Oj Dorotko nie mam takiego talentu do pisania jak Ty ale jak by co to dopytuj :-)

      Usuń
    2. myślę, że tajemnica sukcesu to ( oprócz umiejetnego tuszowania) papier czerpany, z którego póki co nie korzystałam, bo nie mam kwiatowych wykrojników tylko dziurkacze a te czerpańca nie łykają,
      ...chyba pora "zdewastowac" sie na kolejny złom metalowy ;-D

      Usuń
  13. Boskie kwiaty w przepięknej kompozycji!!!

    OdpowiedzUsuń